[Rebecca Dagan]

Właśnie, święta, a skoro święta, to do 27 nie ma ani mnie, ani moich postów.

[Ananthe’Viroccum vas Eboracum]

Edit:
Moja nieobecność przedłuży się do wtorku/środy, z racji drobnego wyjazdu. Za dalsze opóźnienia solennie przepraszam i mam nadzieję że nie nastąpią dalsze opóźnienia.
Edit2: Z drobną obsuwką, psoty max do soboty... kochany sylwester zjadł więcej niż się spodziewałem...

[Irene Dubois]

Chaos. Nie będzie mnie do czwartku, piątku może nawet.

[Faerie Nache]

Wybaczcie, nie było mnie, nie miałem dostępu do netu. Odpiszę dziś przy najbliższej okazji.

[Rebecca Dagan]

Jak widać, z moją aktywnością jest różnie - i to potrwa jeszcze przez miesiąc. Sesja zbliża się wielkimi rokami, co z kolei na moim cudownym Uniwersytecie Magicznym wiąże się nie tylko z oczekiwaniem na egzaminy, ale też zaliczaniem wszystkiego na raz. Liczę na wyrozumiałość w stosunku do mojej sięgającej dna aktywności.

[Ananthe’Viroccum vas Eboracum]

Z powodu zawalenia nauką, posty najprędzej w środę. *Próbuje odkopać się spod papierów*

[Borys Tokarow]

Z racji budowy domu, będę w zdecydowanej mierze niedostępny. *Kicha pyłem gipsowym*

[Szeol Gate]

Do poniedziałku jak nic - osiemnastka kumpla na weekendzie + nauka w luj.

[Matthew Tarczansky]

Aby formalności stało się za dość, informuję ludzi z Raitaro. ^^

Dzisiaj, dnia 17 stycznia 2015 r.
Nie ma mnie wieczorem i nie zdążę do północy z postem.
Przepraszam. ^^

[Szeol Gate]

I jeszcze dokładamy - nauki w luj do piątku.

[Konrad Strauss]

Wybaczcie Noradowcy za opóźnienie z eventem, ale mój alkoholizm dał o sobie znać. Miało być dzisiaj rozpoczęcie, ale trzeba przełożyć na jutro. Przepraszam i pozdrawiam.

[Marshall Hearrow]

Z racji tygodnia nieprzerwanych walk na mojej boskiej uczelni od dzisiaj do piątku za tydzień mogę dawać posty w różnych odstępach czasu. Pod koniec następnego tygodnia sytuacja powinna ulec poprawie, wszelkie opóźnienia proszę wybaczyć ^^

[Ananthe’Viroccum vas Eboracum]

Z racji wyjazdu weekendowego, nie ma mnie od teraz do poniedziałku wieczór. Marcusa i kiru przepraszam.

[Irene Dubois]

Ze względu na chaos irl, muszę zrezygnować z Cytadeli. Przepraszam wszystkich, z którymi grałam, albo którym prowadziłam sesję, wiem że to trochę niespodziewane, ale nie planowałam tego. Może kiedyś wrócę, bo z całą pewnością będę za Wami tęsknić. Za kilka miesięcy, czy coś (jak będziecie jeszcze żyć, więc opiekujcie się ładnie forum, Kelan napisz KP).
Życzę Wam dobrych rzutów i odpisów w terminie.

*rzuca ostatni worek miłoździ*

[Rebecca Dagan]

Przez tydzień mnie nie ma, wracam po egzaminach.

[Irene Dubois]

Zmiana planów. Jednak nie znikam, możecie odwołać imprezę i schować alkohol.
Przepraszam za zamieszanie.

*zabiera swój worek*

[Dymitr Aristow]

Nie ma mnie do środy włącznie. Ważny nagły wyjazd.

[Carmen Ortega]

Nie mam Internetu, nie wiem do kiedy. Przepraszam ludziki, które będą musiały czekać na ew. grafiki ode mnie.

[Marcus de Silva]

W ciągu najbliższych 48h mogę mieć problem (tak na 50%) z ewentualnymi odpisami :).

[Ananthe’Viroccum vas Eboracum]

Do odwołania (Kiru już wie) będę mocno w kratkę. Matury and shiet.