Apartament jest tutaj dość ironiczną nazwą jednopokojowego mieszkania, wydzielonego z oryginalnego apartamentu 212 przez przedsiębiorczego właściciela, który chcial sobie zarobić parę kredytów ekstra. Pomieszczenie o planie prostokąta o owalnych narożach jest własciwie kuchnią, salonem i sypialnią, z osobnym pomieszczeniem, w którym znajduje się łazienka. Od wejścia, zaraz po prawej jest aneks kuchenny, nie noszący śladów jakiegos bardzo intensywnego użytkowania, ba! użytkowania w ogóle. Niedaleko jest wspomniane wyżej pomieszczenie. Po lewej natomiast, jeśli się patrzy w dalszy róg pomieszczenia, jest nieco wysłużona juz kanapa, stlik i kilka niedbale rozwalonych składanych krzesem. Niedaleko drzwi, po tej samej stronie, jest łóżko, które chyba jako jedyne nosi ślady użytkowania. Poza tym, nie ma w środku nic interesujacego, nie licząc kilku datapadów, niedbale rzuconych tu i ówdzie. Mieszkanko nie posiada żadnych wydumanych ozdóbek, a chociaż jego stan jest w miarę dobry, to jednak przydaloby się, żeby ktoś je ogarnął trochę.
Sam właściciel jakoś nie pobiera zbyt wygórowanej opłaty, właściwie niezbyt go interesuje, co się w mieszkaniu dzieje, byleby go nikt nie rozwalił.
Aktualni lokatorzy: Vicca Ulianov