Requiescat in pace
Mistrz Gry: Marshall Hearrow
Liczba graczy: 2-4
O śmierci Vanessy Ditorino było głośno praktycznie we wszystkich wiadomościach galaktycznych. Rozpisywały się o niej portale jak i przez pewien czas jej twarz nie znikała z holoekranów w całej galaktyce. Nie było w tym niczego dziwnego, biorąc pod uwagę fakt, że ta starsza pani była głową rodziny i założycielką najbardziej rozpoznawalnej modowej marki w znanym nam wszechświecie. Jej ubrania nosili bogaci przedstawiciele różnych ras, a mało by wspomnieć, że marka Ditorino była najbardziej rozpoznawalną na każdej planecie Drogi Mlecznej. Wspominano, że wraz z jej śmiercią zakończyła się pewna epoka w branży. Było to nad wyraz powszechne stwierdzenie, które padało przy każdym wspomnieniu słynnej projektantki i założycielki domu mody Ditorino.
Uczyła się fachu w młodym wieku, w szwalni swojej matki, a w wieku dziewięciu lat zaprojektował pierwszą sukienkę. Po otwarciu swojego butiku w Mediolanie, Vanessa Ditorino szybko stała się sensacją na międzygalaktycznej scenie modowej. Jej projekty wykorzystywały żywe kolory, odważne nadruki i seksowne kroje, co stanowiło kontrast do dominującego gustu w stonowanych kolorach i prostocie. Jej estetyczny, połączony luksusowy klasycyzm z jawną seksualnością oprócz pochwały wzbudził wiele krytyki. Po sukcesie pierwszych kolekcji, marka Ditorino stała się jedną z najważniejszych marek w świecie mody. Vanessa zaprojektowała również wystrój części pomieszczeń Rady Cytadeli, a z jej strojów na specjalne zamówienie korzystali również sami radni.
Być może właśnie dlatego plotki na temat jej testamentu stały się głównym tematem pośród wyższych sfer na każdym praktycznie bankiecie, bez względu z jakiej okazji został on zorganizowany. Potwierdzenie tychże pomówień stało się skandalem na skalę międzygalaktyczną, a ich nazwiska szybko przedostały się do prasy tym samym sprawiając, że nie mogli się opędzić od paparazzich i reporterów liczących na kilka słów komentarza.
Skąd akurat ich nazwiska wzięły się w testamecie Vanessy Ditorino, nikt nie miał pojęcia, nawet oni sami. Rodzina, oczywiście pominięta w ostatniej woli zmarłej, wszczęła własne śledztwo próbując podważyć poczytalność zmarłej seniorki, jednakże po wnikliwych badaniach okazało się, że w żaden sposób nie można było tego uczynić. W związku z powyższym, komplet "spadkobierców" siedział właśnie w promach udając się na Ziemię w celu wysłuchania pełnej treści testamentu największej ikony mody ich czasów - Vanessy Ditorino.
---
* Witam! Szukam 2-4 osób, które chcą wcielić się w rolę spadkobierców i dowiedzieć się jakie są warunku do przyjęcia ostatniej woli Ditorino.
* Start misji planowany w dniu 09.10 (sobota).
* Czas na odpis będzie wynosił, standardowo 72h od wrzucenia posta Mistrza Gry (i bardzo bym chciał to utrzymać, bo jak są często i dużo poślizgi to mi się też potem nie chce odpisywać). Ten deadline obowiązuje zarówno graczy, jak i Mistrza Gry by zapewnić płynną rozgrywkę.
* Po trzech opuszczonych kolejkach, postać odpada z sesji by nie blokować pozostałych.
Mowa tutaj o opuszczeniu kolejek bez słowa lub podania przyczyny. Jesteśmy ludźmi - w razie problemów, skontaktujcie się z Mistrzem Gry i wspólnie jakoś to ogarniemy.
* Obowiązuje regulaminowe minimum 1000 znaków na post, ale jak ktoś ma ochotę opisywać wewnętrzne rozterki postaci to chętnie.
* Można zgłosić dowolną ilość postaci, Mistrz Gry wybiera, które z nich dostają się do sesji i najbardziej pasują.
* Pierwszeństwo zgłoszeń będą mieli gracze, którzy nie uczestniczą w żadnej sesji. W pozostałych przypadkach, jeśli grasz gdzie indziej, ale chcesz też pograć tutaj daj znać myślę że się zmieścisz.
* Bilokacja akceptowalna.
* Preferuję postacie ludzkie, aczkolwiek nad innymi również jestem skłonny się pochylić. Sesja niebojowa, więc bardziej będą pasować postaci niebojowe albo takie, które tym razem nie chcą się mordować :)