28 cze 2015, o 21:15
Trudno było powiedzieć, jak bardzo głęboko cała ich zgraja mogła być w dupie. Ostatecznie to jeszcze nawet nie dolecieli do miejsca, które mieli sprawdzić, ale w tym całym kotle informacji, jakie trafiły i trafiały do jego głowy, wyłoniło się pytanie. Sam był zaskoczony tym, że w tak krótkiej chwili jego umysł był połączyć ze sobą tak wiele pojedyńczych informacji i wyciągnąć z tego prawidłowe wnioski. Najwyraźniej był bardziej genialny, niż sądził wcześniej. Zauważył też, że na jego omni dotarła wiadomość od wspólniczki i gdy ją przeczytał, to spojrzał na nią, a potem na resztę ich zgraji. Co prawda wiadomość o ruinach była ważna, podobnie jak fakt zatajenia ich istnienia przed wszystkimi, ale to wciąż odciągało grupę od zadawania właściwych pytań. Po tym, jak raz jeszcze przysłuchał się tem co mówili, to był niemal pewien, że bez zdolności Straussa do kojarzenia faktów, wszyscy będą biegać bez planu, niczym kurczaki z odciętymi głowami.
Napisał do Pixie dosyć krótką wiadomość, ale liczył, że dziewczyna będzie w stanie zrozumieć, o co mu chodziło. ''Dlaczego dostaliśmy takie instrukcje do wypełnienia i te przedmioty do ekwipunku? Dlaczego prom nas wystawi i poleci sobie, a na następne przyjdzie nam tyle czekać? Jeff nie mówił nam wszystkiego.''
Chwilę się zastanawiał, czy dopisać coś jeszcze do tego, ale po krótkiej chwili doszedł do wniosku, że tyle wystarczy. Może i kolorowa nie doszłaby do tego co on, lub naszłyby ją inne myśli, ale przynajmniej by się pochyliła nad problemem i rozważała drugie dno tego wszystkiego. Zobaczył po jej twarzy, gdy oglądała wyświetlane przez Page obrazy, że mógł darować sobie ostatnie zdanie, bo Emma już to wiedziała, a ich przewodniczka nawet to potwierdziła.
Cholera! Wszystko co już wiedział, potwierdzało to, że Jeff nie wywiązał się ze swojej części umowy i zataił przed nimi, być może ważne informacje, lub wskazówki. Ale oni to sobie po wszystkim odbiją i będą renegocjować warunki umowy. Skoro Howad nie wywiązywał się ze swojej części, to będą mieli pełne prawo do zmiany zasad.
Im więcej słuchał rozmowy na temat ruin, a także przemyśleń asari, jakimi się podzieliła z Pixie, musiał dojść do wniosku, że przedwcześnie ją ocenił. Choć co prawda chciała zwiedzać na wpół zatopione ruiny podziemnego miasta, pełnego morderczych gryzoni, to jednak dobrze myślała na temat ich pracodawcy. Jeff coś wiedział i im nie powiedział.
Zdziwił się trochę, gdy Emma zmarginalizowała problem, ale przypomniał sobie, że i on nie był lepszy i pewnie postąpiłby tak samo. Jak na razie nie posiadali dowodów na celowość działań twarzy Ignum i mogło faktycznie być tak jak mówiła. Mogło, o ile koleś nie byłby inteligentny i przebiegły. Nigdy nie zająby tak wysokiego stanowiska, w tak młodym wieku, gdyby nie daj Boże był idiotą, gapą, lub chociaż człowiekiem lekkomyślnym.
Naszły go wątpliwości, czy dobrze postępowali z partnerką i to musiała być kolejna rzecz, jaką powinien przemyśleć. Jakby miał mało rzeczy do rozważania.
Theme Ubiór cywilny
Wszystko co słyszymy jest opinią, a nie faktem.Wszystko co widzimy jest perspektywą, a nie prawdą. - Marek Aureliusz