Eboracum
Spefyfikacja i modyfikacje
Jest to mała turiańska fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”. Maszyny tego typu zostały wycofane z użycia prawie 30 lat temu, z racji mocno awaryjnego napędu piezo, jednak do dziś niektóre kolonie i grupy najemników korzystają z nich, ze względu na nieprzyzwoicie wręcz wytrzymały wielowarstwowy pancerz ablacyjny, bardzo dobre generatory tarcz wzmocnione o punktowe wzmacniacze, generujące dodatkowe pole ochronne tuż nad poszyciem i niewielkie rozmiary klasyfikujące go tak naprawdę jako mogącą pomieścić trzy osoby hybrydę myśliwca, fregaty i miniaturowej twierdzy. Niestety dodatki te okupione zostały małą zwrotnością i stosunkowo słabym uzbrojeniem. Model posiadany przez Ananthe znacząco odbiega od standardów turian. Opływowe kształty zastąpione zostały przez bardziej praktyczne ostre krawędzie, dzięki czemu znacząco odciążono tą maszynę, nie obniżając właściwości obronnych. Przestarzałe silniki i napęd piezo wymieniono na kapkę nowsze modele ARM/300 produkowane przez Salarian, dzięki czemu Eboracum może spokojnie stawać w wyścigach z średniej klasy korwetą. Zamontowano w nim również nowoczesne systemy hamulcowo-operacyjne DX-480 turiańskiej produkcji, dzięki czemu drastycznie poprawiono jego możliwości manewrowe. Pozwoliło to również na poszerzenie możliwości manewrowych o pionowy start i lądowanie. Stare uzbrojenie zastąpiono dwoma nowoczesnymi działkami akceleratorów masy, (wystrzeliwujących pociski wielowarstwowe, dla zmaksymalizowania zniszczeń,) i starym modelem GARDIANA wyciągniętym gdzieś z quariańskich złomowisk. Choć ma on tendencję do częstego zacinania się, obsługuje amunicję o dużo większej sile przebicia niż standardowe wersje, a także posiada domontowane generatory impulsów EMP krótkiego zasięgu, bazujące na jednorazowych ogniwach energetycznych. Ponad to statek wyposażono w antyczne wręcz, lekkie ,sprzężone miny zbliżeniowe Jerycho, kupione za bezcen w okolicach Omegi. Pomimo małego pola rażenia, oraz kiepskich detonatorów, świetnie nadają się na zastawienie małej pułapki, czy opóźnienie pościgu w szczególności że w porównaniu do nowoczesnych wersji wystrzeliwana jest ich prawie trzy-czterokrotnie więcej.Okręt ma również jedna bardzo nietypową dla quarian właściwość: został ulepszony, wbrew oficjalnym zaleceniom floty w archaiczny terminal kwantowy (wielokrotnie przebadany i naprawiany, jednak w końcu uznany za bezużyteczny i nienadający się nawet do sprzedaży), odziedziczony po poprzednim właścicielu jednego z niedawno "nabytych" okrętów, na który tymczasowo wgrana jest rozszerzona WI. Dodatek ten drastycznie zwiększył moc obliczeniową i możliwości adaptacyjne WI, czyniąc z niej nieocenioną pomoc w walce, kosztem nabycia przez rzeczone oprogramowanie dosyć irytujących tendencji do podważania rozkazów. Statek posiada również dodatkowe awaryjne ogniwa fuzyjne, wystarczające do skoku na długość dwóch lat świetlnych. Rdzeń WI, układy podtrzymywania życia, oraz najważniejsze podsystemy dodatkowo chronione są przez Siatkę Faradaya
Kokpit:
Jest to niewielkie pomieszczenie, utrzymane w idealnej czystości. Mieści się tu miniaturowa mapa galaktyki, panel dostępu do WI, mechanizmy sterujące, oraz paleta ekranów wyświetlających wszystkie informacje dotyczące statku, oraz jego otoczenie. Mieszczą się tutaj również stanowiska artylerzysty i drugiego pilota.
Pokój główny
W tej części statku mieści się niewielki barek, wyposażony w całkiem pokaźny zapas turiańskich trunków, trochę przypraw, standardową quariańską pastę oraz parę konserw i sucharów dla prawoskrętnych komórkowo organizmów. W ścianę wbudowana jest unowocześniona stacja medyczna TAURIS (oprócz tradycyjnej "apteczki" na wyposażeniu jest również kapsuła medyczna, dokupiona z jeszcze starszego modelu. Wyjątkowo kompatybilna z resztą, może pomieścić nawet dwie osoby, choć nie będzie to szczyt wygody. Sama kapsuła ukryta jest za panelem w ścianie, na przeciw barku) zawierająca profesjonalne medykamenty dla prawoskrętnych, oraz podstawowy wachlarz środków dla lewoskrętnych aminokwasowo. Wbudowana w nią jest również opcja symulacji "czystego pokoju" i odkarzania na wypadek sytuacji "kryzysowych".
Sypialnia Ananthe
Jest to jedna z trzech wnęk, umieszczonych w tylnej części pokładu, wyposażonych w średniej wielkości łóżka, i zapewniające dyskrecję szklane grodzie. W tej części pokładu znajduje się również parę roślin zabranych z Wędrownej Floty, oraz niewielka zbrojownia wmontowana w ścianę.
Maszynownia
Wejście do niej znajduję się w podłodze pokoju głównego. Jest ona długim korytarzem ciągnącym się pod pokładem statku. Znajduje się tu nie tylko napęd FTL, i piezo, ale i podzespoły zasilające broń i generatory tarcz oraz uzdatniacze powietrza czy oczyszczające wodę. Mieści się tutaj również parę pomieszczeń przeznaczonych na ładownie, oraz sterowana oddzielną WI sonda zwiadowcza, własnej produkcji. W teorii część tych pomieszczeń można by przerobić na całkiem wygodny warsztat, czy centrum medyczne, jednakże z braku środków pozostawiono je w nienaruszonym stanie.
Załoga:
Ananthe- Kapitan
WI VER
Sonda