Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Gedeon Sulh
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2013, o 17:17
Miano: Gedeon Tau Sulh
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Terrorysta
Status: Ex T-3, poszukiwany przez Przymierze za dezercje i sabotaż ze skutkiem śmiertelnym, morderstwo z premedytacją.
Kredyty: 20.000
Lokalizacja: Wrocław

Gedeon "Tau" Sulh

12 lis 2013, o 23:24


Miano: Gedeon Sulh - ps. Tau
Wiek: 29
Rasa: człowiek
Płeć: Mężczyzna
Specjalizacja: Żołnierz
Przynależność: "Antypołeczność" Galaktyczna.
Zawód: Terrorysta/Najemnik

Aparycja:

Wzrost: 183cm
Waga: 97 kG w 1G.
Kolor oczu: Zielone.
Kolor włosów. - Brak, efekt rozległych poparzeń twarzy.
Zarost - Brak, efekt rozległych poparzeń twarzy.
Brak nosa.

Tatuaże:
Prawa ręką:
Przedramię- Semper Fidelis - czaszka w berecie przebita od góry bagnetem.
Biceps, numer identyfikacyjny - T3-89-41.
Lewa Ręką:
Bark - pętla Mobiusa z męskimi jądrami.
Plecy:
Kruk na całą ich rozpiętość, dziób zachodzi na kark, gdzie lekko zanika w skutek zmian po poparzeniach. W dolnej części pleców Ponury Żniwiarz rzucający znad ramienia Bombą atomową "Little Boy" pod spodem napis "Kenosis".
Pierś i brzuch:
Na piersi wytatuowana klatka żebrowa a pod nimi wijące się robaki.
Na brzuchu strzałka stylizowana na miecz, idąca w stronę krocza.
Prawa łydka:
W razie znalezienia wrócić do nadawcy - adres "zamazany".
Lewa stopa:
Jej wierzch. - Wizerunek Apolla.

Prawa i lewa dłoń do połowy przedramienia zastąpione przez syntetyczne implanty kompozytowe, z wzmocnionym rdzeniem z tytanu. Oba implanty połączone z nerwami użytkownika, pokrycie imitujące skórę jest przeźroczyste.

Poparzenia zachodzą od obojczyka przez całą twarz aż po czubek głowy, obrażenia te powstał w skutek bliskiej eksplozji, oraz, gdyż hełm zdjęto razem ze skórą głowy

Całe ciało poznaczone drobnymi lub większymi bliznami, skutek przetopienia niektórych odłamków przez pancerz i w konsekwencji lekkie, miejscowe poparzenia skóry na reszcie ciała.


Osobowość:

[fragment opinii psychiatrycznej, wiek pacjenta 16 lat]
Postać przejawia skłonności do przemocy, sadyzmu.
Duży iloraz inteligencji 132.
[Fragment przesłuchania psychiatry wojskowego, oceniającego całokształt kariery wojskowe, wycinek z rozprawy]
Oskarżony... No... hmm... Osobowość socjopatyczna, stwierdzić można, że przejawia skłonności sadomasochistyczne. Nie wahał się stosować przemocy wobec nieuzbrojonych jeńców, nawet, jeżeli było to usankcjonowane poczuciem obowiązku ratowania zakładników. [...]

Osobnika tego cechuje wyjątkowe opanowanie i trzeźwa ocena sytuacji, w kontaktach bezpośrednich widać było, że obserwuje uważnie rozmówcę, analizując dokładnie mowę ciała., ton głosu i oceniał dokładnie ton głosu. Z wywiadu środowiskowego też wiadomo, że nie był zbyt lubiany w jednostce. Sam oskarżony zachowywał się wręcz antypatycznie względem innych. Sam ratował kolegów, ale Ci raczej nie uczynili by tego samego dla niego. [...]

Cytując tutaj Kaprala (dane usunięte), potwierdzone jest, że po spotkaniu zastał oskarżonego zakrwawionego po samą szyję. Nie była to jednak jego krew. Po ocenie sytuacji zobaczył, że jeden z jeńców był duszony jelitami swojego towarzysza, który wciąż żył i na to patrzył. Co prawda pozwoliło to uzyskać informacje na temat ładunków wybuchowych ukrytych w korytarzach. Gdy próbował interweniować oskarżony bez skrupułów zastrzelił obydwu jeńców, tłumacząc to tym, że, cytuję: "Głowy i tak są im nie potrzebne." O proszę... Tutaj jest zdjęcie (dane usunięte). Żołnierz ten poprosił o przeniesienie do innej jednostki, bał się przebywać w towarzystwie oskarżonego, gdyż ten dziwnie na niego patrzył, po tym, jak poinformował o tym przełożonych. [...]

[...] Dowodem na to także jest to, że oskarzony kompletnie nie liczy się z żadnymi prawami humanitarnymi jest fakt, że z pełną świadomością wystrzelił bez wahania wielu cywilów w przestrzeń kosmiczną, byle by tylko osiągnąć cel jakim było zabicie garstki terrorystów. Działania tego nie uzgodnił z dowódcą, mimo, że posiadał z nim bezpośredni kontakt radiowy. Decyzja ta była podjęta samodzielnie. [...]

Jak dla mnie kategorycznym błędem było przyjęcie osoby o takich skłonnościach do tak ważnej formacji, według wywiadu środowiskowego z miejsca dorastania wiemy, że był osobą brutalną, wykorzystującą swoją siłę i wiedzę. Jako dziecko wiedział jak bić innych by nie zostawiać śladów, z czego często korzystał [...]

Też tutaj pragnę przytoczyć nagranie z ambulatorium, gdzie oskarżony odmawia rekonstrukcji twarzy twierdząc, że tak wygląda bardziej jak śmierć, proszę spojrzeć na twarz i mimikę, jak mówi to do lekarza. O, w tej chwili.[...]

[fragment prywatnego raportu Kapitana Cxxxxxxx, podjęli oni kapsułę ratunkową pełną zwłok]
Ciała były potwornie spalone, na podstawie ich ułożenia oraz sekcji zwłok lekarz określił, że te osoby żyły przez prawie minutę, płonąc żywcem. Na podłodze kapsuły jest wielka plama wytopionego tłuszczu. To były dzieci, osobę która to zrobiła należy jak najszybciej odstrzelić. [...]

Weszliśmy na statek, dobrze, że mieliśmy dwa kombinezony do pracy w takich warunkach. Promieniowanie jest tak silne, że praktycznie nie możliwa jest komunikacja.

[Fragment Audio]
Wszędzie są ciała, większość jest potwornie... poparzona przez promieniowanie, Ci ludzie ostat... sił wepchnęli dzieci do kapsuły, poświęcając wł... życie. Na podłodze jest spory fragment skóry z ludzkiej ..., boże... (dźwięk wymiotów i krztuszenie się).




Historia:
Syn inżyniera okrętowego Michaela Sulha i chirurga wojskowego, Anne Noested. Wychowany w zewnętrznych, wysuniętych placówkach produkujących części do okrętów i pojazdów naziemnych.

Na wniosek rodziców, oraz pedagogów, w wieku szesnastu lat z powodu kłopotów wychowawczych przeniesiony zostaje do szkoły specjalnej. Głównym problemem było wykorzystywanie jego topornej budowy ciała i dużej siły do znęcania się nad innymi, choć głównie wybierał sobie uczniów uważanych za tych sprawiających znaczące problemy wychowawcze. Pytany przez psychologa o to, skąd znał tak wyrafinowane techniki zadawania bólu przedstawił skopiowany na dysk komputera podręcznik wojskowy, uznany za usunięty z rynku przed ponad 20 laty. Sprawę przekazano wyżej, na skutek właśnie wykorzystywania technik przez cywilów. Naciśnięty przez prawnika wydaje swoich kolegów, z którymi trenował, w zamian za przeniesienie bez wpisania do akt korzystania z nielegalnych materiałów.

Ukończył szkołę z dobrymi wynikami z Matematyki, Chemii. Dzięki znajomościom udaje mu się dostać na wyższy szczebel edukacyjny bez wglądu w jego akta, które po ukończeniu 17 roku życia zostały wyczyszczone przez przyjaciela ojca, w ramach bezzwrotnej pożyczki. Fakt ten nie wydał się przez cały czas trwania jego wyższej edukacji.

W wieku 18 lat zaczął studia medyczne, ukończył je ze specyfikacją asystenta chirurga w wieku 22 lat, a potem z braku powołania w tym kierunku zajął się pracą w zakładach technicznych, produkujących elementy konstrukcyjne śluz oraz wyposażenie techniczne związane z układami dokującymi do statków cywilnych. W wolnym czasie zajmował się miejscową organizacja paramilitarną, tworzącą podwaliny kolonialnej milicji, a raczej podlegająca im jako kadra rekrutów.

Po trzech latach (w wieku 25 lat) porzucił obecne źródło utrzymania w fabryce i zaciągnął się stricte do wojska, z racji swojej posiadanej wiedzy wpierw skierowany na przysposobienie medyczne, jako sanitariusz. propozycję te jednak odrzuca przed ukończeniem wstępnego szkolenia, na skutek spięć z przełożonymi przez okres pierwszych miesięcy. Po odbyciu rocznej podstawowej służby wojskowej, oraz prawdopodobnemu romansowi z przełożoną, jego wniosek zostaje przeniesiony do sekcji T1, gdzie na teście w warunkach braku grawitacji udaje mu się zyskać więcej niż zadowalające oceny. Z rekomendacją i pozytywnymi wynikami zostaje przekierowany do sekcji T3, jako specjalista od otwierania "Konserw", głównie wykorzystując znane sobie tajemnice techniczne oraz specyfikacje z pracy w fabryce.

Po dwóch latach sukcesywnych treningów oraz, kilku udanych akcjach - na wniosek zainteresowanego przesłany do jednostek zajmujących się patrolami regionów zagrożonych przez ataki pirackie.

W ciągu roku awansuje na stopień starszego szeregowego, gdy udaje mu się sabotować statek podejrzany o piractwo, załoga zginęła podczas abordażu, gdy stawiała aktywny opór. Wykazał się niezwykłym zmysłem taktycznym, uszkadzając reaktor atmosferyczny a potem przesycając atmosferę tlenem, na koniec podpalając ją i "wypalając" całą załogę w sektorach w których umocnili swoje pozycje. Abordażu dokonano bez strat własnych.

Zostaje też nagrodzony pięciodniową przepustką, ale drugiego zostaje przyłapany na pijackiej bójce w barze, w której ciężko ranił, oraz okaleczył siedem osób. Na wniosek oficera prowadzącego zostaje zdegradowany, lecz nie zostaje wydalony z jednostki. Otrzymuje również naganę do akt.

W ciągu ostatnich lat służby wielokrotnie odznaczał się walecznością i odwagą, odnosząc lekkie rany.
Zostaje ponownie awansowany na stopień starszego szeregowego po udanej akcji odbijania transportowca przewożącego zapasy medyczne. W skutek kontr abordażu wysadzony zostaje statek desantowy a fregata patrolowa krytycznie uszkodzona, udaje mu się dociągnąć dwójkę rannych kolegów do luku technicznego, w którym obydwaj zmarli od ran do czasu przybycia pomocy. Samodzielnie odbija statek posługując się uszkodzonym reaktorem, zwabiając tam dwójkę z porywaczy w celu naprawy. Obydwaj zostali znalezieniu związani i zakłóci na śmierć, ze śladami brutalnych tortur. Pozostałą trójkę zabił podczas wymiany ognia w czasie przebijania się na mostek. Odnotowano śmierć jednego członka załogi transportowca, który zginął jako żywa tarcza, pozostała dwójka doznała jedynie niezagrażających życiu obrażeń i po spisaniu zeznań oraz oględzinach szpitalnych została odesłana na planetę macierzystą.

Tydzień później bierze udział w zmasowanej operacji, gdy zostaje przejęty statek pasażerski, z prawie trzystoma osobami na pokładzie. Jego oddział jako jeden z trzech, osłaniany przez jednostkę walki elektronicznej wkraczają na pokład.

Statek jednak okazuje się śmiertelną pułapką, a porywacze zorganizowaną grupą najemników. W skutek ciężkich walk oraz zaminowania okrętu dochodzi do masakry. Najemnicy używając zakładników jako żywych tarcz zmuszają obydwa oddziały do poddania się, a potem na dowód "negocjacji wystrzeliwują ich skatowane zwłoki wraz z 50 "karnymi" zakładnikami w przestrzeń. Podwyższając jednocześnie żądanie okupu.

Gedeon w raz z dwójką ocalałych namierza największe skupisko zakładników, poświęceniem jednego z żołnierzy udaje się zwabić 5 porywaczy do tarasu widokowego, gdzie Gedeon wysadził ładunki umieszczone przy szybach, posyłając porywaczy, ciało swojego towarzysza oraz ośmiu zakładników.
Do korytarza łączącego zbiega się kolejnych trzech porywaczy, zostają oni rozerwani na strzępy przez założone przez sapera miny pułapki, które zdemontowali przy swoich drzwiach do włazu awaryjnego.

Ocalałych dwunastu porywaczy rozpoczyna rzeź zakładników, zabijając 187 z 223 ocalałych a na koniec wysadzając główny reaktor oraz boczne deflektory pola, powodując implozję statku. Katastrofę przeżywa 11 osób, saper, oraz sam Gedeon, zostaje jednak krytycznie ranny podczas próby zamknięcia drzwi do odrzucanego kontenera na odpadki. Silny podmuch plazmy stapia wierzchnie warstwy pancerza a jego samego rzuca na ścianę, gdzie rozbija twarz o wspornik, ostatkiem sił, wstaje i omiatany ogniem próbuje po raz kolejny, udaje mu się jednak zamknąć drzwi i odpalić kontener, mimo gotującego się kombinezonu i ciała. Uderzenie powstałe przy wystrzeleniu siłą eksplozji kontenera w przestrzeń jednak do szczętu wbija go w stopione podszycie. Hełm zostaje zdjęty razem z 90% skóry czaszki, doszło też do kompletnego zwęglenia dłoni w stopniu uniemożliwiającym ich odratowanie w warunkach polowych.

Tylko dzięki parciu dowództwa na uzyskanie jakichkolwiek ocalałych zostaje "za wszelką cenę" odratowany, zostaje mu położona podstawowa warstwa skóry i mięśni, przeszczepione gałki oczne oraz wszczepione protezy dłoni w miejsce zwęglonych fragmentów. poddano go regeneracji skóry i tkanki. Dokonano mu wymiany płuca na syntetyczne oraz powleczono górne drogi oddechowe nową tkanką, przeprowadzona w pośpiechu operacja spowodowała, że Gedeon dosyć często kaszle przy płytkich oddechach. Okazuje się, że jednak jego, oraz sapera posadzono na ławie oskarżonych jako winnych storpedowania akcji i śmierci 302 zakładników i członków załogi. Nie zostaje jednak wydalony ze służby, jako zapewnienie, że żołnierz szybko zginie w kolonii karnej.

Zostaje im wymierzona kara śmierci w zawieszeniu, jako wyrok otrzymują dożywocie w kolonii karnej. Saper popełnia samobójstwo w swojej celi, nie niepokojony przez strażników. Gedeon we wściekłości zaczyna rzucać się podczas rutynowej kontroli jego stanu, raniąc dwójkę strażników nim zostaje obezwładniony.

Nieprzytomnego przekazano na transportowiec, gdzie zamknięto go w pomieszczeniu izolowanym.

Podczas poprzedniej szarpaniny udaje mu się wyciągnąć jednemu ze strażników scyzoryk, korzystając z przerwy "nocnej" rozmontowuje łóżko, wyważa po cichu panel kontrolny i demontuje blokadę ciśnieniową zamka, jednocześnie sabotując układ odpowiedzialny za informacje o otwarciu drzi. pozbawia życia trzech strażników i zabija obydwu pilotów nim Ci zdążyli nadać odpowiedni komunikat. Uwalnia więźniów i opuszcza statek kapsułą ratunkową, która zostaje zgarnięta przez przelatujący trzy godziny później kontenerowiec przewożący złom metali rzadkich. Unieszkodliwia załogę podczas pierwszej wachty i wystrzeliwuje ją w przestrzeń, samemu dokując do stacji i odbierając zapłatę za transport. Za uzyskane fundusze dokonuje wymiany kontenerowca za wysłużony prom z silnikiem skokowym oraz broń i kombinezon. Zostaje niemal pochwycony przy próbie skorzystania z przekaźnika, ale udaje mu się zgubić pościć w kolejce statków czekających na skok.

Wraca na planetę korzystając z identyfikatora jednego z przewoźników złomu, za pomocą zbrojnego przymusu odnajduje dane na temat sędziego i świadków którzy go skazali. Sabotuje napęd oraz reaktor stojącego w doku statku należącego do jego rodziny, a potem opuszcza planetę. W skutek nie dającego się powstrzymać wycieku z reaktora a także przekręceniu czujników kapsuły ratunkowej osiem osób ginie w skutek promieniowania a trzy spaliły się żywcem w jednostce ewakuacyjnej, gdy system podtrzymywania życia przesycił atmosferę tlenem, a potem zbita dioda wygenerowała iskrę, wśród ofiar była trójka dzieci.

W ciągu tygodnia udaje mu się dokonać trzech aktów sabotażu i zabić dwóch zeznających przeciwko niemu świadków, zamykając bilans strat na dwudziestu ośmiu zabitych osobach, z czego jedenaście z nich było brutalnie torturowanych przed śmiercią, włączając w to amputacje i gotowanie żywcem na dyszy wylotowej. W mieniu opiewało to na pięciu zniszczonych statkach, dwóch spalonych domach i uszkodzeniu trzech pojazdów naziemnych, do stopnia wykluczającego je z dalszej eksploatacji. Oszacowano, że udało mu się przejąć około trzydziestu ośmiu tysięcy kredytów w sprzęcie oraz surowcach. Wszystkie te środki zostały zużyte do wykupienia oporządzenia, oraz remont statku zdobytego podczas jednego z pierwszych zleceń jako najemnika, polegającym na odzyskaniu danych z wraku znajdującego się na terenie podległym Turianom, siły obronne zarejestrowały wtargnięcie, ale po wpadnięciu na minę zaprzestały pościgu.

Wystawiony zostaje za nim list gończy, jednak nie daje rady podać jego twarzy, gdyż podczas procesu została ona w fazie ledwie powleczonej zregenerowaną tkanką czaszki. Podane zostają tylko jego dane biometryczne oraz nagroda za informacje o pobycie. Określono go jako niezrównoważonego psychicznie.

W zamian za wystawienie listu gończego Gedeon korzystając ze znajomości procedur we flocie przymierza wkrada się do wojskowego doku naprawczego i dokonuje sabotażu wszystkich włazów w jednostce, zostawiając w skrzynkach technicznych informacje o tym, że on to zrobił. W przestrzeni dochodzi do wypadku, jednak obyło się bez ofiar w ludziach. Uszkodzone zostały wszystkie śluzy oraz włazy podczas wchodzenia w atmosferę.

Sam Gedeon wyniósł się na pogranicze, gdzie nasycenie statków Przymierza jest niskie.
Ekwipunek:

M-22 Katana.
Pancerz:
Przerobiony szturmowy hełm, z zamkniętym obiegiem powietrza, pozbawiony wrażliwego na ostrzał visora, za to z całą gamą czujników pozwalających na swobodne zmiany spektrum widzenia.
Lekko zmodyfikowany podstawowy pancerz żołnierzy Przymierza, zawiera on wymienione płyty kompozytowe na materiały krystaliczne, co zmniejsza wagę, obstając jednak przy delikatnie zwiększonej odporności na broń konwencjonalną. Pod płaszczem znajduje się dodatkowe wyposażenie filtracyjne, które pozwala mu również przebywać w warunkach podwyższonego promieniowania, lub skażenia chemicznego.
Płaszcz wykonany z materiałów niepalnych i rozpraszających ciepło, dodatkowo wyposażony w potrójną siatkę z atomów miedzi, utrudniającą skanowanie z większej odległości, lub gdy sygnał jest słabszy, np personalne detektory.
Pas z zapasowymi pochłaniaczami ciepła. Zasobnik pod plecakiem z medi-żelem.
Omni-klucz.
Nóż bojowy


Środek transportu:

http://img163.imageshack.us/img163/2511/galb.jpg
Ciężki statek zwiadowczy, wyprodukowany na ziemi na prywatne zamówienie firmy ochroniarskiej "Irid Shield".

Trzy silniki, dwa silniki Fuzyjne działające w układzie impulsowym, dysze zakończone radiatorem piórowym. Standardowy silnik do podróży nadświetlnych. Statek posiada też jeden zapasowy silnik jonowy o małej mocy. W przestarzałej skorupie umieszczono nieco nowszego wyposażenia, min siatki Faradaya okalające ładownie i przedziały silnikowe, dla ochrony przed atakiem elektromagnetycznym. Także wymieniono poszycie pancerza dookoła silników, na takie które jest w stanie wytrzymać ostrzał z myśliwców uzbrojonych w broń pokładową nowszej generacji.

Tylne części bocznych ładowni przekształcone na magazyn min wraz z dwoma wyrzutniami do ich stawiania. Zasób 10 min kierowanych na wyrzutnię. Zapalniki zbliżeniowe bądź zdalne.
przednia część ładowni służy jako wyrzutnia 4 (2 na stronę) Torped, dwie ciężkie torpedy z głowicami elektromagnetycznymi i dwie torpedy z klasycznymi głowicami bojowymi - w układzie kumulacyjnym. 25' naprzód-stożek.

Wymieniona aparatura nasłuchowa, na zgodną ze standardami Przymierza. Standardowe baterie laserów punktowych do obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu.

Dwie przednie wieżyczki uzbrojone w sprzężone akceleratory masy, po dwa na wieżyczkę.

Chłodnica poszycia, pozwalająca na chłodzenie dysz wylotowych i rejonów które generują ciepło, dla utrudnienia wykrycia.

Statek zwiadowczy odnaleziony we wraku niszczyciela orbitującego wraz ze szczątkami stacji dookoła księżyca w Terminusie. Statek ma co prawda ponad 20 lat lecz był niewiele używany.

Inteligenty układ IFF, pozwalający na dostosowanie sygnału do podstawowych danych dotyczących statków cywilnych lub zmylenie pogoni, identyfikując się jako statek ścigający.

W ogonie znajduje się wyrzutnik Wabii - dronów, które służą do zostawiania fałszywych śladów lub zmylenia czujników broni pokładowej/pocisków kierowanych.

Sekcja załogowa posiada kompaktowe ambulatorium, pomieszczenie dla 4 osób załogi wraz z układami do oczyszczania wody i powietrza, także spełnia podstawowe wymagania co do podtrzymywania życia i zdrowia psychicznego.

Dodatkowe informacje:
Znajomość anatomii.
Znajomość zabezpieczeń i mechanizmów/zamków/komponentów okrętowych.
Walka Wręcz i strzelectwo w warunkach zerowej grawitacji.

Wróć do „Baza danych”